Rano pakujemy się i jedziemy nad wodospad Szklarki znajdujący się na wysokości 520 mnpm i o spadzie strumienia wody 13,3 m. Niestety pogoda jest burzowa i po dojściu do celu usłyszeliśmy grzmoty i zaczął padać deszcz. Przeczekaliśmy więc burzę w schronisku.
a potem udaliśmy się nad wodospad Kamieńczyka, który jest najwyższym wodospadem w polskich Karkonoszach. Znajduje się na wysokości 843 mnpm, a spad strumienia wody ma 27 m. Znowu gdy doszliśmy na miejsce rozpętała się burza którą przeczekaliśmy w schronisku.
Nocleg znaleźliśmy w zjeździe pod Chojnikiem i po ulokowaniu się w pokoju wybraliśmy się na zamek Chojnik.
Znowu po zwiedzaniu zamku musieliśmy przeczekać burzę - trzecią tego dnia.
Tym razem pod arkadami zamku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz