Wczoraj wieczorem dolecieliśmy na Gran Canarię a dzisiaj rano umówiliśmy się w hotelu na odbiór zamówionego na stronie Cicar samochodu, którym planujemy poruszać się po wyspie przez cały pobyt. Wypożyczenie opla astra na 6 dni kosztowało nas 100 euro (zapłaciliśmy gotówką przy odbiorze auta) i w tym było już pełne ubezpieczenie. Przedstawiciel firmy, który dawał nam kluczyki do auta nie interesował się nawet prawem jazdy. Dał nam tylko kluczyki do auta i szybko poleciał dalej.
Hotel w którym mieszkamy (Turbo Club) znajduje się około 3,5 km od plaży a dla chętnych organizator wypoczynku zagwarantował bezpłatnego busa, który trzy razy dzienni zawoził chętnych na plażę i przywoził ich z powrotem do hotelu. My ponieważ mieliśmy auto ani razu nie skorzystaliśmy z tej opcji.
Niedaleko znajdują się wydmy Maspalomas - Dunas Maspalomas postanowiliśmy więc od razu wybrać się na ich zwiedzanie. Ponieważ dzisiaj miało być spotkanie z rezydentem Rainbow postanowiliśmy podzielić wycieczkę na dwie części. Rano dojechaliśmy do Maspalomas i zostawiliśmy tam auto na parkingu przy drodze. Trzeba było przejść przez mostek na suchym korytem rzeki
i można już było wejść na wydmy. Zaskoczył nas napis: nie wchodzić gdy w pobliżu są wielbłądy. Byliśmy co nieco zaskoczeni bo nie słyszeliśmy o wielbłądach na Wyspach Kanaryjskich. Okazało się jednak, że kawałek dalej znajduje się Camell Safari Duna Oasis - firma w której można wykupić przejażdżkę na wielbłądach po wydmach.
Idąc dalej spotkaliśmy nawet ludzi którzy w ten sposób zwiedzali wydmy
część terenu jest jednak wydzielona i nie wolno na niego wchodzić
i po pewnym czasie doszliśmy do plaży
którą doszliśmy do La Charca zbiornika wodnego
skąd wróciliśmy do hotelu na obiad i spotkanie z rezydentem.
Trasa na Wikiloc
Po południu poszliśmy w drugą stronę w kierunku Paya de Ingles
Zaczęliśmy od punktu widokowego na wydmy w okolicach hotelu Riu i szliśmy w kierunku morza
Idąc plażą doszliśmy do Playa del Ingles
i promenadą wzdłuż wydm
dotarliśmy do zaparkowanego auta
Trasa na Wikiloc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz