Dzisiaj
rano słońce schowało się za chmurami i postanowiliśmy pojechać
do oceanarium w Sarbsku 8 km od Łeby.
Kotiki wylegujące się na brzegu basenu |
Poszliśmy też do statku pirackiego
i weszliśmy do odwróconego statku. Nie zrobił on na mnie takiego wrażenia jak Dom do Góry Nogami w Łebie, za to bardziej podobał mi się wystrój wnętrz.
i weszliśmy do odwróconego statku. Nie zrobił on na mnie takiego wrażenia jak Dom do Góry Nogami w Łebie, za to bardziej podobał mi się wystrój wnętrz.
Poszliśmy też zobaczyć miniaturki latarni morskich polskiego wybrzeża
Jednak największe wrażenie zrobiło na mnie oceanarium prehistoryczne w technologi 3D. Mieści się ono w podłużnym budynku, w którym jest kilkanaście ekranów, a każdy to jedno "akwarium"
Przed wejściem otrzymaliśmy specjalne okulary i przed nami roztoczył się świat prehistorycznych gadów. W ostatnim akwarium powitała nas wielka prehistoryczna ryba, która "wpłynęła" na "szybę" akwarium "zbijając" ją i opryskując nas wodą, przy czym woda była jak najbardziej prawdziwa.
Po takiej dawce atrakcji postanowiliśmy zobaczyć oryginalną latarnię morską w Stilo, tym bardziej, że pogoda zdecydowanie się poprawiła i wyszło słońce. Od Seaparku do parkingu u stóp latarni w Stilo jest około 14 km. Za parking zapłaciliśmy 8 zł i skierowaliśmy się na wzgórze, na którym znajduje się latarnia.
Latarnia Stilo - ślad w wikilocZdjęcie z oficjalnej strony Seaparku w Sarbsku |
Po takiej dawce atrakcji postanowiliśmy zobaczyć oryginalną latarnię morską w Stilo, tym bardziej, że pogoda zdecydowanie się poprawiła i wyszło słońce. Od Seaparku do parkingu u stóp latarni w Stilo jest około 14 km. Za parking zapłaciliśmy 8 zł i skierowaliśmy się na wzgórze, na którym znajduje się latarnia.
Widok ze szczytu latarni |
Długość trasy - około 3 km
Czas trwania - około godziny
Za siatką kampingu na którym rozbiliśmy swój namiot znajdują się ruiny kościoła św. Mikołaja - patrona rybaków, żeglarzy i korsarzy. Kościół został wybudowany w XIV w. na terenach dawnej Łeby. Jednak w XVI w. tereny te nawiedziła wielka powódź i mieszkańcy Łeby przenieśli się, a kościół niszczał pod wpływem warunków atmosferycznych. Później użyto materiału budulcowego z tego kościoła do budowy nowego. Obecnie zachowała się jedynie ściana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz