Dzisiaj rano pojechaliśmy załatwić
sprawę z opłatami za autostrady. W Portugalii są dwa systemy
płacenia: jeden to tradycyjnie na bramkach, a drugi
oznaczony "electronic tooll only". W tym drugim systemie należy wykupić kartę przedpłaconą lub podpiąć własną kartę kredytową (system Easytooll), z której automatycznie na bramkach pobierana będzie opłata. My wybraliśmy sposób Easytooll. Polega on na tym,
że podjeżdża się do specjalnych bramek z kamerami, wkłada się kartę kredytową, a system koreluje ją z tablicami rejestracyjnymi samochodu i potem
przejeżdżając pod radarami na tych drogach system sam pobiera
opłatę z karty. Czytałam jednak, że nie może być to karta
debetowa. Korelacja ta ważna jest 30 dni. Wadą jest to, że bramek do skorelowania karty z rejestracją samochodu jest niezbyt dużo. My musieliśmy nadrobić ok. 30 km. (do Viana do Castelo, zaraz za mostem na rzece Lima). Jak się później okazało ściągnęło nam z karty kredytowej ok. 12 euro za przejazd drogami w tym systemie przez Portugalię (opłaty na tradycyjnych bramkach były osobno). Opłaty z karty ściągane są po kilku dniach, więc nie widać ich od razu w saldzie karty (są podane nad bramkami, ale jadąc szybko łatwo to przeoczyć). Najwięcej takich dróg jest w okolicach dużych miast, szczególnie Lizbony.
Szczegółowe informacje, na temat tego systemu, dla obcokrajowców podróżujących po Portugalii znajdują się na tej stronie: http://www.portugaltolls.pt/.
Załatwiwszy tą sprawę możemy jechać dalej zwiedzać Portugalię. Jedziemy do Parku Narodowego Peneda-Geres. Kierujemy się na Ponte de Lima. Stamtąd do Arcos de Veldes i docieramy do Porta do Mezio, gdzie jest placówka informacyjna,
Szczegółowe informacje, na temat tego systemu, dla obcokrajowców podróżujących po Portugalii znajdują się na tej stronie: http://www.portugaltolls.pt/.
Załatwiwszy tą sprawę możemy jechać dalej zwiedzać Portugalię. Jedziemy do Parku Narodowego Peneda-Geres. Kierujemy się na Ponte de Lima. Stamtąd do Arcos de Veldes i docieramy do Porta do Mezio, gdzie jest placówka informacyjna,
zrekonstruowane miniatury spichlerzy i domków w wiosce.
Oglądamy również znajdujące się w pobliżu megality
do Soajo gdzie można sobaczyć
skupisko 24 spichlerzy.
W przewodniku opracowano trasę, która miała
prowadzić przez Adrao do Penadrela i Lindoso. Do Adrao dojechaliśmy
bardzo stromymi i wąskimi drogami
ale dalsza część okazała się niemożliwa do zrealizowania. Nasza nawigacja zaprowadziła nas do jakiejś wioski z bardzo wąskimi uliczkami a droga kończyła się bardzo stromą ścieżką przeznaczoną dla pieszych. Na szczęście było tam trochę miejsca do zawrócenia ale powrót na główniejszą drogę dostarczył nam trochę emocji ze względu na ostre zakręty brak widoczności i duże nachylenie terenu. Udało nam się jednak szczęśliwie wyjechać i po pewnym czasie dotarliśmy do Citania de Briteiros
Jest to starożytna celtycka osada założona około 300 rpne z ok 150 zabudowaniami, niektóre z nich są częściowo zrekonstruowane.
Na szczycie wzgórza znajdowało się źródło dostarczające pitną wodę obecnie jest ono wyschnięte. Osada zajmowała 24 ha z czego do zwiedzania udostępniono 7 ha. Za bilet zapłaciliśmy 3 euro od osoby.
Droga do Citania de Briteiros na Wikiloc
Ponieważ zrobiło się już późno wyruszyliśmy na poszukiwanie campingu. Znaleźliśmy go ok 8 km od centrum Porto nad samym morzem. Jedna noc kosztowała nas 21.50 euro.
Droga do kampingu kolo Porto na Wikiloc
ale dalsza część okazała się niemożliwa do zrealizowania. Nasza nawigacja zaprowadziła nas do jakiejś wioski z bardzo wąskimi uliczkami a droga kończyła się bardzo stromą ścieżką przeznaczoną dla pieszych. Na szczęście było tam trochę miejsca do zawrócenia ale powrót na główniejszą drogę dostarczył nam trochę emocji ze względu na ostre zakręty brak widoczności i duże nachylenie terenu. Udało nam się jednak szczęśliwie wyjechać i po pewnym czasie dotarliśmy do Citania de Briteiros
Jest to starożytna celtycka osada założona około 300 rpne z ok 150 zabudowaniami, niektóre z nich są częściowo zrekonstruowane.
Zwiedzając chodziliśmy po brukowanych ulicach, widzieliśmy również
system rynsztoków z tamtych czasów.
Na szczycie wzgórza znajdowało się źródło dostarczające pitną wodę obecnie jest ono wyschnięte. Osada zajmowała 24 ha z czego do zwiedzania udostępniono 7 ha. Za bilet zapłaciliśmy 3 euro od osoby.
Droga do Citania de Briteiros na Wikiloc
Ponieważ zrobiło się już późno wyruszyliśmy na poszukiwanie campingu. Znaleźliśmy go ok 8 km od centrum Porto nad samym morzem. Jedna noc kosztowała nas 21.50 euro.
Droga do kampingu kolo Porto na Wikiloc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz