poniedziałek, 29 października 2018

Par Narodowy Teide

W Polsce zarezerwowaliśmy w Cicar samochód z odbiorem w hotelu. O godzinie 10 przyszedł do recepcji przedstawiciel biura i dał nam kluczyki, a my zapłaciliśmy gotówką. Spisał tylko dane z prawo jazdy i powiedział żeby kluczyki zostawić w recepcji jak będziemy wyjeżdżać.

Nad nami unoszą się chmury a my postanawiamy udać się do Parku Narodowego Teide. Wzięliśmy że sobą swoją nawigację. Okazało się jednak, że Wyspy Kanaryjskie nie są ujęte na mapie Europy, którą mamy wykupioną, i musimy posiłkować się. google maps. Droga jest trudna z serpentynami i stromym pojazdami do góry. W pewnym momencie wjechaliśmy w pasmo chmur i widoczność była ograniczona. Chmury skończyły się na około 2 tys. mnpm i pojawiło się słońce, które mocno grzało, ale wiał bardzo zimny wiatr.






  Przejechaliśmy w poprzek kaldery Canada podziwiając jej marsjański krajobraz na punktach widokowych.























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz